Po zrobieniu masła, pozostaje mi maślanka. Nie jestem jej fanką, gdyż jest dla mnie mało kwaśna, dodaję ją więc podczas pieczenia chleba.
I co tu mam? Przepis na jeden chleb:
- 0,25 l maślanki lub kwaśnego mleka - 0,25 ciepłej wody - 1 kilo mąki orkiszowej lub chlebowej - Płaska łyżka soli - 25 g drożdży
Drożdże mieszam z wodą, na to wsypuję mąkę, na mąkę maślankę, i na koniec daję sól. Robot Kiciuś wyrabia.
Jeżeli nie mamy robota, to wsypujemy mąkę do miski, robimy dziurkę i wlewamy rozrobione drożdże, delikatnie mieszamy i dodajemy maślankę i sól.Chwilę wyrabiamy. Gdy już ciasto się nie klei, zostawiamy na 5 minut , po czym wyrabiamy dalej do uzyskania miękkiego, napuszonego ciasta. Przykrywamy ściereczką i czekamy aż podwoi swoją objętość.Zwykle trwa to ok.30 minut.
Po tym czasie, wyjmuję ciasto i dzielę je dowolnie na części. Mniejsze lub większe chlebki czy bagietki. Czekam 20 minut i włączam piekarnik, jak już się nagrzeje do 200 ° C piekę 34 - 40 minut góra-dół.
SMACZNEGO.CMOK
Pieczywko jest gotowe kiedy chlebki, gdy popukamy od dołu wydają głuchy dźwięk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz